Autor |
Wiadomość |
keman
Dziecię Diabła
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
|
Szachy... |
|
Definytywnie, niezaprzeczalnie najwspanialszy sport jaki można uprawiać. Może i nie ma on na celu wyćwiczenia mięśni, ale wprawia w ruch nasz mózg (mój drugi ulubiony organ)! W szachy grywam dosyć często: na każdej długiej przerwie w szkole, na wycieczkach, z bratem (kiedy tylko jest obecny), z nieznajomymi ludźmi w parku. Osobiście nie znam przyjemniejszej rozrywki, no chyba, że poker na pieniądze... Chociaż i do szachów można dorzucić szczyptę hazardu!
Każdego chętnego przeg... Pograć w szachy przez internet, gorąco zapraszam, niegdy nie odmawiam .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:25, 18 Kwi 2006 |
|
|
|
|
Magister
Piekielny Pomiot
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytków
|
|
|
|
Kiedys bardzo czesto gralem w szachy ale masz racje to jest bardzo ciekawa gra i kazdy powinien od czasu do czasu w nia pograc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:29, 18 Kwi 2006 |
|
|
ShereKhan
Mieszkaniec Stumilowego Lasu
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nienacka.
|
|
|
|
Szachy - rozrywa królów. Eh, zanów mieć te 13 lat, wtedy najwięcej grałem w szachy. Do tej pory lubię i szanuję, jednak zarówno czasu jak i przeciwników mało. Chociaż z tym drugim może bym sobie jakoś poradził...
Mam tylko jedno 'ale': znam przyjemniejsze rozrywki niż partia szachów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 21:49, 18 Kwi 2006 |
|
|
Dickinson
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Też kiedyś grałem, obawiam sie jednak że teraz jestem słaby, trzeba by potrenować ale jakoś nie ciągnie mnie do tego...Lubie ją, ale fakt faktem że są ciekawsze sporty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 16:01, 07 Maj 2006 |
|
|
ShereKhan
Mieszkaniec Stumilowego Lasu
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nienacka.
|
|
|
|
A ja wczoraj tłumaczyłem Mojemu Wielkiemu Szczęściu wszystkie zawiłości partii szachów. Potem zagraliśmy jedną partię i, uwaga, pokonała mnie! Była to jej szósta partia w życiu. Dodam, że ja wcale taki słaby nie jestem.
Coś czuję, że szkole przyszłego mistrza szachowego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 9:41, 22 Maj 2006 |
|
|
Cleire
Kondensator
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Drobne sprostowanie.
Wielkie Szczęście wydgało, bo skorygowałeś ruch gońcem o jedno pole i oznajmiłeś, że Twój król nie może się już nigdzie ruszyć, bo to Wielkie Szczęście nie zauważyło.
Reszta się zgadza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 18:18, 22 Maj 2006 |
|
|
ShereKhan
Mieszkaniec Stumilowego Lasu
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nienacka.
|
|
|
|
Pomimo tego i tak świetnie Ci szło. Jeszcze pare ćwiczeń i będziesz na prawdę poważnym przeciwnikiem. Najważniejsze jest jednak to, czy ta gra Ci się podoba i sprawia przyjemność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:33, 25 Maj 2006 |
|
|
Cleire
Kondensator
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Po jednej partii trudno stwierdzić. Ogólnie ciekawa gra. Ale kobiety nie mają podobno talentu taktycznego (jakoś nie znam żadnej, która grałaby w szachy), zobaczymy. Jak na razie mam zapał.
Wiem już co to jest bicie w przelocie. Zamiast Paska czytam pordęcznik do gry w szachy. Nie wiem czy wyjdzie mi to na dobre.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:55, 25 Maj 2006 |
|
|
Dickinson
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Podobnio była jakaś druga partia szachów i jak tym razem poszło ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 23:05, 28 Maj 2006 |
|
|
Cleire
Kondensator
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Powtórka z rozrywki.
Pierwsze pół partii ShereKhan grał sam ze sobą, a kiedy już nie było połowy figur ja weszłam do akcji (kobiety jednak nie mają wyobraźni przestrzennej - w gąszczu ponad 30 figur się gubię, przynajmniej na razie).
No, ale w finale moja wieża zablokowała króla.
Następną partię mam grać całkiem sama, więc chyba wynik jest przesądzony...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:47, 30 Maj 2006 |
|
|
Magister
Piekielny Pomiot
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytków
|
|
|
|
nie koniecznie Cleire uwirz w siebie pamietam jak jeszcze w podstawowce (okres kiedy bylem zafascynowany owa gra) bylem na szkolnym turnieju szachow grala tylko jedna dziewczyna zaszla nawet dalej ode mnie (ja odpadlem po pierwszej rundzie przez glupi blad dalej mi sie czasami sni przegralem z finalista) zaszla chyba do cwiercfinalu i odpadla z moim pogromca wiec masz szanse wygrac ale uwierz w siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:26, 30 Maj 2006 |
|
|
Don Radecco
Kondensator
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza winkla
|
|
|
|
w końcu i ja się wypowiem o szachach uwielbiam szachy. Królewski sport. gram od wielu lat. Tata mnie uczył i do dziś gramy nieraz partie, które ciągną się baaaaardzo długo. ostatnio trochę zaniedbałem granie, ale maturka ma swoje prawa. Ja także kiedś pokazywałem mojej księżniczce tajniki szachów i też pokonała mnie w pierwszej partii grała naprawdę świetnie, bo jak ja się uczyłem szachów, to duużo czasu mi zajęło zanim zacząłem konstruować jakieś zmyślne plany, a tu proszę.. Ja też mam kiełkujący talent pod ręką... Widać, że kobiety dużo szybciej uczą się szachów niż mężczyźni A gdyby ktoś chciał kiedyś zagrać, to z największą przyjemnością!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 22:17, 30 Maj 2006 |
|
|
Cleire
Kondensator
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Jacy Wy szarmanccy jesteście...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 19:39, 31 Maj 2006 |
|
|
Ssach
Piekielny żurnalista
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trybia Dolna
|
|
|
|
Ja chętnie bym kiedyś zagrał, tylko musze zapamiętać ruchy pionków i zasady. Jeszcze trzeba znalieść sobie szachy i gracza i by był gites
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 8:30, 01 Cze 2006 |
|
|
Cleire
Kondensator
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Zasady wcale nie są tak skomplikowane, jak można na początku sądzić (oczywiście znam te podstawowe, które w zupełności wystarczają do "gry rekreacyjnej"). Choc najlepiej gdybyś znalazł kogoś, kto Ci to wytłumaczy. A co do samych szachów, to ja uczę się na takich małych magnesowych. Na naukę w sam raz wystarczy. Ostatnio widziałam nawet podobne w kiosku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 9:19, 01 Cze 2006 |
|
|
|