Piłka Nożna

Ostatnio rozegrał się miecz Forumowiczów(Don Radecco, Dickinson, ShereKhan, Eon, Ironkostek, ja i Garret na rezerwie) z Resztą świata, Graliśmy 2 razy po 45 minut. Nasza gra była średnia i przez to przegraliśmy 14 do 1. Ale za to dowiedzieliśmy się że mamy dobrego bramkarza, czyli Don Radecco.

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Nasza gra była średnia i przez to przegraliśmy 14 do 1. Ale za to dowiedzieliśmy się że mamy dobrego bramkarza, czyli Don Radecco.

Post został pochwalony 0 razy

a rzeczywiście Radecco Dobrym bramkarzem jest i basta. Musimy zgrać kupry! pozatym ..bojownicy umówiłem kolejny mecz najprawdopodobniej w ten weekend! Z siemianowicami! Let's Rock!!

Post został pochwalony 0 razy

Piłka nożna, fajny sport, lecz jak dla mnie jedynie przed telewizorem Razz

no chyba że na bramce Wink

Post został pochwalony 0 razy

Ja raczej nie przepadam za oglądaniem meczy piłkarskich, choć jeden zapamiętam na całe życie. Tegoroczny finał Mundialu. Emocje w czasie meczy mnie też się udzieliły, a po było jeszcze lepiej. Zastanawiam się, czy Polacy też potrafiliby się tak cieszyć ze zwycięstwa, jak robili to Włosi?

Post został pochwalony 0 razy

Ah piłka nożna kiedyś się grało, a dokładnie jakieś 30 kilo temu Very Happy

spasłem się i teraz sam wygladam jak piłka, niechce mi się za nią ganiać wole kibicować i do STSu w niedziele chodzić.

A co tych miszczostw to chciałbym w finale zobaczyć Togo i jeszcze jakiś afrykańską drużyne Very Happy

bankowo wszyscy by ogladali fianł i zastanawaili by się skąd wzieły sie te drużyny Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

A dla mnie to był ciekawy finał. Włochy - Francja. Dwa narody, które za sobą nie przepadają. Siłą rzeczy kibicowałam Italii.

Post został pochwalony 0 razy

Finał był ciekawy, ale smutny. Trochę jak tragedia grecka. Żałuję, że to nie Francja zdobyła "miszcza" świata. Grali na pewno efektowniej niż Włosi, ale jak widać mniej efektywnie. Mam nadzieję, że za 4 lata Włosi nie zajdą tak daleko.

Post został pochwalony 0 razy

Jesteś uprzedzony do Włochów i tyle. Widocznie jestem lepszym kibicem, skoro to moi faworyci wygrali Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

A wedłóg mnie żadna z tych drużyn nie powinna się znaleść w finale to się już robi nudne ogladać finaly z praktycznie tymi samymi drużynami np: włosi, francja, brazylia itp. Podobało mi sie jak grecja była w finale i wygrała nawet niewiedzialem, że wyszła ze swojej grupy Hrm

Post został pochwalony 0 razy

Jestem uprzedzony do Włochów, ale to nie miejsce i czas na tę rozmowę. Poza tym to nie ma nic wspólnego.

Fakt, "zły" kibic to ten, który kibicuje swojej ulubionej drużynie nawet kiedy przegrywa. Ciekawa logika.
----
Do postu powyżej:
Grecja to inna sprawa, choć grają podobnie do Włochów. Mało efektownie i bardzo defensywnie, Nie podoba mi się taka gra i nie byłem zadowolony z ich zwycięstwa w Euro 2004.
Poza tym czemu nie lubisz oglądać footballu na wysokim poziomie? Jak chcesz widzieć cos innego to obejrzyj spotkanie naszej reprezentacji z dowolną drużyną. Choć nie ukrywam, ze chętnie zobaczyłbym Wybrzeże Kości Słoniowej w dalszej fazie gry na następnych MŚ.

Post został pochwalony 0 razy

Podobno moja logika jest pokrętna. Ale, ShereKhan, czyżbyś nie wyczuł nutki ironii?

Jestem wierna swojej ulubionej drużynie zawsze i nie mam na myśli teraz piłki nożnej, wolę inną grę zespołową.

A jeśli chodzi o finał, to chciałam, żeby Włosi wygrali, żeby zobaczyć jak się ludzie cieszą, ale po zachowaniu jednej z gwiazd francuskiej drużyny, życzyłam wygranej Włochom z całego serca.

Post został pochwalony 0 razy

Wybacz, moja wina. To dla mnie drażliwy temat i wszelkie słow akrytyki działają na mnie jak czerwona płachta na byka.

Rozumiem Twoje zachowanie. Byłoby conajmniej dziwny gdybyś kibicowała Francji będąc w środku Włoch. Tak czy siak, takich przeżyć jakich doświadczyłaś w Polsce szybko nie będzie Ci dane przeżyć.

Zidane - dla mnie może nie bohater, ale na pewno KTOŚ. Nie mam mu za złe to co zrobił. Powiem, że nawet mam wobec tego pozytywne uczucia (to moja subiektywna opinia).

Post został pochwalony 0 razy

Po niedawnym wywiadzie z Materazzim, na łamach (chyba- poprawcie mnie jeśli sie mylę) "La gazzetta dello sport", wcalę się nie dziwię Zidanowi tego co zrobił. Nie mam do niego o to żalu, choć osobiście w finale także sympatyzowałem ze słoneczną Italią. Zidane to wielki piłkarz i to czego dokonał w sporcie budzi respekt i szacunek... Też mam na jego temat jak najbardziej pozytywne odczucia.

co do finału, to był jaki był. Wszystkie drużyny, które grały z fantazją odpadły w grupach lub w początkach fazy turniejowej. Najchętniej widziałbym w finale inne drużyny. Prawda jest taka, że był to najnudniejszy mundial jaki widziałem. Odkąd pamiętam oglądam wszystkie mecze na mundialach. tym razem kilku nie widziałem, bo byłem na Ukrainie przez 4 dni, ale kierunek zmian w futbolu bardzo mnie zaniepokoił. Mecze były nudne i schematyczne. -> bronimy się 10 zawodnikami -> ruszamy tylko z kontry -> boczni obrońcy przejmują ciężar gry -> większość bramek ze stałych fragmentów... Żadnych kombinowanych akcji, żadnej finezji, polotu, itd. Wszyscy, którzy grali pięknie, odpadli... Jednym słowem- jestem na nie! Nie pomogły nowe piłki, przepisy, cuda techniki i mikrofony dla sędziów. Mecze były nudne, a sędziowanie fatalne. I jako gorliwy kibic i wielki miłośnik piłki kopanej byłem trochu rozczarowany.

ehh... gdzie te czasy, kiedy piłka była wieprzowym pęcherzem, a strzały Pelego łamały poprzeczki w bramkach Smile

To były mecze! Smile

a jakie Wy macie odczucia związane z mundialem i nie tylko? co myślicie o sposobie grania? i co byście zmienili?

Post został pochwalony 0 razy

Jak Wam się podoba postawa polskiej reprezentacji w piłce nożnej w eliminacjach do ME2008? Kilka wpadek i świetna postawa w spotkaniu z Portugalią. Czy Was też tak zaskakują? Życze im jak najlepiej i mam nadzieję, że po meczu z Portugalią nie siedli na laurach i do końca będą tak walczyć.

Post został pochwalony 0 razy