Autor |
Wiadomość |
Garret
Pan Który udziela się często na forum
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Another World
|
|
Nightwish - Once |
|
rok: 2004
1.Dark Chest Of Wonders
2.Wish I Had An Angel
3.Nemo
4.Planet Hell
5.Creek Mary's Blood
6.The Siren
7.Dead Garden
8.Romanticide
9.Ghost Love Score
10.Kuolema Tekee Taiteilijan
11.Higher Than Hope
Wydany 2 lata temu album „Once” fińskiej grupy Nightwish jest chyba najlepszym dowodem na to, że po wstąpieniu znanego już z zespołów takich jak Singery czy Tarot basisty Marco Hietala zespół się zmienił. Ciężko powiedzieć czy to dalej Ghotic czy już Heavy. Faktem jest, że to jak dotąd to najambitniejsza płyta tego zespołu. Już od pierwszego utwory „Dark Chest Of Wonders” słychać cięższe brzmienie, a tak że pomoc orkiestry i naturalnie już dla grupy chórki. Następny „Wish I Had An Angel” pełen jest Heavy metalowych riffów oraz mocnych basów do tego dochodzi dobitna perkusja i klawisze, ma w sobie ogromną siłę, a najlepszym atutem tego kawałka jest Marco na wokalu. Na trochę niższym poziomie jest „Nemo” w którym nie ma tyle mocy, więcej w nim elementów granych przez keyboard, całość jest wolniejsza i bardziej melodyjna. Zapoczątkowany chórami następny utwór „Planet Hell” to kolejna mocna pozycja na tej płycie, na samym początku słychać dwa wokale; Marco i Tarja oraz pomoc orkiestry, co tworzy niesamowitą atmosferę. Przebojowy też jest „Creek Mary's Blond”, w którym słychać wstawki w języku indiańskim co tworzy dość ciekawy i wzniosły klimat, co tak że jest zaletą 6 kawałka na płycie „The Siren”. „Dead Garden” to kolejny riffowy, mocny utwór podobnie jak „Romanticide”. Z kolei „Ghost Love Score” to bardzo rozbudowany ponad 10 minutowy kawałek, słychać w nim sporo zmian tępa a tak że dużą pomoc orkiestry oraz chórków. Przed ostatni utwór to „Kuolema Tekee Taiteilijan” śpiewany w całości po fińsku, tym razem bez gitar i perkusji, tylko Taria i orkiestra. Ostatni „Higher Than Hope” stanowy zwieńczenie całej płyty, gitary, perkusja, chóry, orkiestra, nie zapominając o niesamowitym klimacie. Cały krążek to około godziny świetnej muzyki. Jak najbardziej polecam tą płytę.
Ocena: 9/10
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Garret dnia Śro 17:15, 30 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 12:12, 19 Sie 2006 |
|
 |
|
 |
Dickinson
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Tak rzeczywiście chyba najlepszy album Nightwish. Bardzo rozbudowany , epicki i wzniosły . co do samej recenzji przyczepił bym sie do ;
Utwór nazywa się "Creek Mary's Blood" a nie „Creek Mary's Blond”
Była Wokalistkama na imie "Tarja" a nie "Tarka"
to chyba tyle 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 15:59, 30 Sie 2006 |
|
 |
ShereKhan
Mieszkaniec Stumilowego Lasu
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nienacka.
|
|
|
|
Na pewno jest to jeden z najlepszych albumów w dorobku Nigthwisha. Jest najbardziej przebojowy - ma w sobie to "coś" co skłania do słuchania i tupania w rytm muzyki. Większość utworów mogłyby bez preblomów zostać singlami. Szkoda, ze to ostatni (na chwilę obecną) album w tym składzie.
Moim faworytem w wydawnictwach Nightwisha jest jednak "Over the hills and far away" - majstersztyk i kwintesencja Nightwisha.
Ocena: 9/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:48, 30 Sie 2006 |
|
 |
Dickinson
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
|
|
|
tylko że to cover. ale fakt faktem , ma w sobie magie tylko w porównaniu z nowym albumem , jest płytki i ni e jest szorstki. Takie symfoniczne cyce 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 8:39, 14 Lut 2007 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|