Autor |
Wiadomość |
ShereKhan
Mieszkaniec Stumilowego Lasu
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nienacka.
|
|
|
|
Ludzie, wypowiadać się w dziale recenzje na temat nowego albumu IM, a nie tutaj!
Już, proszę pisać tam gdzie na to miejsce! ! !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 21:01, 02 Paź 2006 |
|
 |
|
 |
Dickinson
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Nie widze potrzeby chcą niech piszą, A co wy na to że Queen wydaje studyjny album z Paulem Rodgersem ? dla mnie to jest Syf jednak,bez Mercurego to jest taki skok na kase .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 17:41, 14 Sty 2007 |
|
 |
Ssach
Piekielny żurnalista
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trybia Dolna
|
|
|
|
Masz racje, Mercury był jedyny w swoim rodzaju i nikt go niezastąpi. Według mnie to Queen powinien już przeztać nagrywać, szczególnie że jak umarł Mercury to umarł też Queen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 15:35, 26 Sty 2007 |
|
 |
Dickinson
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
|
|
|
żałość mnie ogarnia jak sie tam panowie z Queen zachwycają. jestem już ponad pół szatanem mam 334 posty ;P . Wracając do muzyki . Czy ktoś sie wybiera na jakieś koncerty ? moża by sie pakować grupami 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 8:34, 14 Lut 2007 |
|
 |
Garret
Pan Który udziela się często na forum
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Another World
|
|
|
|
No cóż w tej sprawie się na razie nikt nie odzywa więc może zaproponuje nowy temat... a raczej ponowię już zaczęty a mianowicie chodzi mi o reaktywacje "starych" zespołów z nowymi wokalistami np. właśnie Queen. Moim zdaniem to głupota.. bo jeśli zdobyło się sławę z jakimś wokalistą i spędziło z nim złote lata kapeli to jednak jest wizytówka zespołu i ciężko będzie powtórzyć to z nowym frontmanem. Najczęściej jest to niestety jak już ktoś wspomniał "skok na kase". Rzadko się zdarza, żeby nowy wokalista zespołu który już był na szczycie dokonał tego samego co poprzedni. Ja nie wyobrażam sobie teraz np. reaktywacji Nirvany bo w sumie podobna sprawa. To tylko moje zdanie... a co Wy na ten temat powiecie ? 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 23:40, 13 Cze 2007 |
|
 |
czerwonyspodnieprecz
Kondensator
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemce
|
|
|
|
Ja nie mam nic przeciwko reaktywacji. Dzięki temu mam możliwość zobaczenia zespołów,które dawno przestały istnieć, a nie tylko słuchania starych płyt i opowiadań.
Wiadomo, że często nie jest to juz to samo co kiedyś. Czas nikogo nie oszczędza ale jestem zdecydownie na tak! No oczywiście w sytuacji Nirvany czy Queen zastanowiłbym się ale jeśli muzycy żyja i są sprawni to jak najbardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 22:11, 14 Cze 2007 |
|
 |
Dickinson
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
|
|
|
No reaktywacje do dobra rzecz, Ale nie w zespołach gdzie każdy członek jest symbolem zespołu. Gdyby nadeszła taka chwila i maiden miałby się reaktywować chcielibyście go oglądać bez Nicko ? ( perkusity) czy Dickinsona ? (wokalisty)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 14:43, 21 Cze 2007 |
|
 |
czerwonyspodnieprecz
Kondensator
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Siemce
|
|
|
|
Hmm.. dobre pytanie. Myślę, że to zależy od tego jak bardzo kogoś lubisz- jak uwielbiasz Harrisa i Dickinsona to może Ci wystarczyć jak tylko oni bedą ze starego składu. Maiden istaniałoby dla mnie nawet jeśli byliby tam tylko oni, natomiast bez tych dwóch to juz nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 9:13, 22 Cze 2007 |
|
 |
Dickinson
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Eee tam , ja myśle że reaktywacje są dobre pod warunkiem że jest skład stary a nie że dobierają kogoś byle by tylko grać. To już lepszym rozwiązaniem jest założenie nowego zespołu. Nietsety większość liczy na oklaski ze względu na marke jaką wypromowali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 10:54, 26 Cze 2007 |
|
 |
Enolamai
Piekielny Pomiot
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Oczywiście jestem za, ale tylko wtedy, gdy byłych członków reaktywowanych zespołów zastępują odpowiednicy. Osoby o porównywalnych umiejętnościach. Co do reaktwacji Nirvany, jest ktoś, kto może zastąpić poprzednika, ale tu byłby problem. Jedynym takim wokalistą, którego widzę zamiast Kurta Cobaina jest lider Seether'a Shaun Morgan. I tu pojawia się wspmniany problem. On ma już swój zespół i na pewno nie opóściłby go od tak, nawet, by śpiewać w reaktywowanym zespole jego idola. Z pewnością także nie pogodzi wokalizy w 2 zespołach równorzędnie. To jeśli chodzi o szukanie następcy Cobaina. Polecam przy okazji najpopularniejszy zespół z RPA - Seether.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 14:48, 28 Lip 2007 |
|
 |
Zabosh
Dziecię Diabła
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Widze, że nikt tu dawno nie skrobał, to może i ja przemówie
Co sądzicie o zespole Iced Earth?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 23:27, 30 Lip 2007 |
|
 |
Enolamai
Piekielny Pomiot
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Więc tak... zacznę od dobrych stron. Całkiem miło się słucha (nie znam wszystkich utworów, tylko kilkanaście więc moja wypowiedź nie jest wypowiedzią fana), dobre na wyciszenie, całkiem dobry wokal, mieszane style utworów, teksty na plus i to, żę mimo nienajwiększej kariery wydali już trochę płyt. Przyszedł więc czas na minusy. Wydaje mi się, że zbyt bardzo modyfikują skład (5 wokalistów[2 obecnie], 14 gitarzystów w tym 7 basowych i 8 perkusistów w czasie istnienia zespołu to dość sporo), zbyt nużące na dłuższą metę (zespół jest niby powermetalowy a poweru "ni chu chu") oraz to, że znam o wiele lepsze kapele, które grają trochę bardziej eksperymentalną mieszankę stylów. To moje skromne zdanie. Nie chcę nikogo nim urazić, ale jak pytacie o zdanie to mówię szczerze. Pozdrawiam i polecam Seether jeszcze raz.
A i proszę o pisanie dłuższych postów niż "co sądzicie o..." tylko np. czym was zachwycił i na co w ocenie mamy zwrócić szczególną uwagę, najlepszy kawałek lub krótka historia (to dużo pomaga) jak nie macie o czym pisać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 10:52, 31 Lip 2007 |
|
 |
Zabosh
Dziecię Diabła
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ja sądze, że są naprawde świetną kapelą, a to że niby ma być to Power a nie jest to co z tego skoro ładnie brzmi ?
Niestety co do składu to też uważam, że zmiany są zbyt częste...
Ale lider Jon Shaffer, jest genialnym gitarzystą. Poza tym IE ma ciekawe teksty 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 21:44, 31 Lip 2007 |
|
 |
Dickinson
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Iced Earth To jest wymiatacz! zgodze sie z Zaboshem. Cud miód orzeszki. To Prawie dream team je[eli chodzi o metalową scene. Gitarzysta - Jon Schaffer. Jest świetny , tak jak jego projekt z wokalista Blind Guardian , Deamons & wizard! jednym słowem RULE!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:13, 02 Sie 2007 |
|
 |
Enolamai
Piekielny Pomiot
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
|
|
|
No mnie jakoś mało poruszył. Szanuję jak najbardziej, ale takie wątłe w sumie. Posłuchajcie w końcu Seethera! Oto link do Remedy: [link widoczny dla zalogowanych] I proszę o ocenę tego najpopularniejszego zespołu z RPA. A i wokalista IE nie dorównuje w żadnym stopniu Morganowi (z Seether). Więc nierozumiem dlaczego IE wzbudziło większe zainteresowanie. Może dlatego, że dłużej grają? Ale patrząc tymi kategoriami odzrzucić można milion fenomenalnych zespołów. Dobra ok IE jest spoko, ale bez przrsady, że wymiatają. Poza tym "Głos Shaun'a Morgana jest bardzo podobny do głosu Kurta Cobaina z Nirvany. Wiele osób uważa, że mu dorównuje, a nawet brzmi lepiej niż Kurt. Shaun sam w wywiadach przyznaje się do tego, że jego idolem był i jest, właśnie Kurt."(Wikipedia). To jest temat do dyskusji, o którą namolnie proszę. Nie zważajcie na przesadność w moich postach. Pozdrawiam i przypominam o Seetherze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:35, 02 Sie 2007 |
|
 |
|