Autor |
Wiadomość |
Dickinson
Administrator
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice
|
|
Jakby Stalin..... |
|
Rozmawiają Stalin z Trumanem:
Truman:
- U mnie to jest demokracja, nie to co u Ciebie! U mnie każdy o dowolnej porze może sobie wyjść na ulicęi krzyknąć "PRECZ Z TRUMANEM!"
- Chwileczkę, odpowiada Stalin. U mnie też jest demokracja! U mnie też każdy o dowolnej porze może sobie wyjść na ulicę i krzyknąć:
"PRECZ Z TRUMANEM!"
------------------------------------------------------------------------------------
Stalin i Roosevelt postanowili sprawdzić czyi obywatele są bardziej przywiązani do swojego przywódcy. Przywołał Roosevelt szeregowego obywatela USA i mówi:
- Dla dobra Stanów Zjednoczonych, za swego prezydenta, skacz w przepaść.
- Nie, nie mogę. Mam żonę, dzieci i starych rodziców.
Przywołał Stalin szeregowego obywatela Związku Radzieckiego i mówi:
- Za ojczyznę, za Stalina, skacz w przepaść.
- Tak jest! Hurra! - i pobiegł szukać przepaści.
Po drodze Roosevelt pyta go:
- Czemu skaczesz w przepaść?
- Nie mogę inaczej. Mam żonę, dzieci i starych rodziców.
------------------------------------------------------------------------------------
Na zebraniu partyjnym przemawia Stalin : Towarzysze, wkrótce socjalizm będzie panował na całym świecie. Dziś obejmuje on jedną piątą ziemskiego globu, za rok będzie to jedna szósta, za dwa lata jedna siódma, później jedna ósma... Tak, tak towarzysze, postępu socjalizmu nic nie zahamuje!
------------------------------------------------------------------------------------
Do obiegu wprowadzono znaczki z podobizną Stalina. Po jakimś czasie Stalin wezwał ministra poczty i pyta, czy znaczki dobrze się sprzedają.
- Bardzo dobrze towarzyszu
- No, nie bardzo, podobno z klejem coś nie tak...
- Jak to? Sam sprawdzałem i wszytko było dobrze.
- Tak, ale ludzie plują nie z tej strony
------------------------------------------------------------------------------------
Stalin wizytował fabrykę. Z uśmiechem podszedł do robotników i zażartował:
- A jak wam się tu żyje?
- Dobrze - zażartowali robotnicy.
------------------------------------------------------------------------------------
I jeszcze jeden autentyk:
Stalin hołubił pewnego gerontologa, który twierdził, że człowiek może i powinien żyć 150 lat.
Gerontolog zrobił szybką karierę, żył w luksusie i otrzymywał duże sumy na swoje prace. Umarł w wieku 62 lat...
Na wieść o jego śmierci Stalin powiedział:
-Ale oszust! Wszystkich ocyganił...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:13, 13 Kwi 2006 |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|